Archiwum Państwowe w Przemyślu oraz Polskie Towarzystwo Historyczne zapraszają

18 września odbędą się w naszym mieście dwa spotkania z Mirosławem Kosiorem, powiernikiem historii swojego ojca, Henryka. Opowie nam o losach Polaków na wschodzie po 17 września 1939 roku.

Spotkanie w Archiwum Państwowym w Przemyślu rozpocznie się o godzinie 10.00 i tutaj Mirosław Kosior opowie o  o losach Polaków po inwazji sowieckiej na podstawie przeżyć swojego ojca.

Henryk Kosior urodził się w Stalach w roku 1920, zmarł 7 marca 2020 r. Syn legionisty, kawalera Virtuti Militari. W roku 1936 ukończył Szkołę Podoficerską Piechoty dla Małoletnich nr 3 w Nisku. Była to trzecia szkoła tego typu w Polsce. Kształcili się w niej chłopcy w wieku od 15 do 17 lat. Warto dodać, że w trakcie nauki Henryk Kosior został odkomenderowany do Przemyśla.

W październiku 1939 r. brał udział w walce okupantem sowieckim. Po paru miesiącach wrócił do Lwowa, gdzie mieszkał jeszcze przed wojną. Pracował i działał w podziemnej organizacji konspiracyjnej – zalążku AK.

Wiosną 1940 r. aresztowany za posiadanie broni, skazany początkowo na 5 lat łagrów. Wyrok zwiększono do 15 lat. Wywieziony do Workuty za kołem podbiegunowym, był w pierwszej generacji łagierników, którzy sami, w szczerych polach, budowali baraki i cały obóz. Spędził w łagrze dwa lata. Wyszedł po ogłoszeniu układu Sikorski – Majski.

Dołączył do formującej się pod wodzą gen. Władysława Andersa Armii Polskiej na Wschodzie. Jako żołnierz 23 Kompanii Transportowej przeszedł szlak bojowy przez Iran, Irak aż do Włoch. Uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino. Po zakończeniu kampanii włoskiej wrócił do Anglii, a w 1947 r. powrócił do Polski. W kraju był prześladowany przez władze komunistyczne. W 1977 wyjechał z Polski i zamieszkał na stałe w Niemczech

Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział w Przemyślu zaprasza natomiast na godzinę 17.30 do Centrum Kulturalnego w Przemyślu na prelekcję Mirosława Kosiora zatytułowaną "Życie więźnia w sowieckim łagrze w Workucie".  Henryk Kosior, w latach 80-tych stworzył z pamięci własnoręcznie model łagru, który następnie jego syn, Mirosław, przekazał do Muzeum Armii Krajowej.