Stanowisko Prezydenta w sprawie wydarzeń podczas Marszu Orląt
Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich, który odbył się w naszym mieście 10 grudnia br., stał się z powodu incydentu mającego miejsce podczas niego, powodem komentarzy oraz listów kierowanych do Prezydenta Miasta m.in. od Konsula Generalnego Ukrainy w Lublinie. Prezydent Robert Choma skierował do Pana Konsula następujące stanowisko w tej sprawie.
Pan
Vasyl Pavlyuk
Konsul Generalny
Ukrainy w Lublinie
Szanowny Panie Konsulu,
Podobnie jak Pan Konsul o rzekomych wydarzeniach w trakcie Marszu Orląt Przemyskich i Lwowskich dowiedziałem się z mediów oraz portali społecznościowych. Podzielam Pana zaniepokojenie, szczególnie, że sam uczestniczyłem w Marszu i nie słyszałem okrzyku, który miał zabrzmieć w trakcie przemarszu obok Ukraińskiego Domu Narodowego. Na filmie, który zarejestrował to zajście, słychać głos jednej osoby, nikt inny nie podjął tej frazy. Niezależnie od tego, czy było to nieodpowiedzialne i głupie działanie jednego człowieka, czy prowokacja, reszta manifestujących zachowała się właściwie, tak jak tego oczekiwałem, obejmując swoim patronatem wydarzenie.
Wielokrotnie podkreślałem, że Marsz nie jest wymierzony przeciw komukolwiek – co powinno wydawać się oczywiste - i ma na celu upamiętnienie młodych ludzi, którzy zginęli w walkach o Przemyśl i Lwów. Sami organizatorzy prosili zebranych pod pomnikiem Orląt Przemyskich o uczczenie minutą ciszy wszystkich, którzy wtedy polegli, zarówno Polaków, jak i Ukraińców. Zabierając w tym miejscu głos, mówiłem także o tym, że granica która dzieli Polskę i Ukrainę nie powinna być powodem do nienawiści, szczególnie jeżeli mamy w pamięci piękne tradycje polskiego niegdyś Lwowa i jego znaczenie dla polskiej kultury – te tradycje powinny nas, Polaków i Ukraińców, raczej zbliżać, niż dzielić.
Ponieważ organizatorzy Marszu zapowiedzieli złożenie doniesienia o popełnieniu przestępstwa w związku ze wspomnianym incydentem, będę oczekiwał informacji od właściwych organów o podjętych czynnościach, wynikach postępowania. Poza tym faktem uroczystość przebiegła godnie i pozbawiona była elementów, które mogłyby świadczyć o nawoływaniu do nienawiści na tle narodowościowym.
Po raz kolejny również wyrażam przekonanie, że jednostkowe przypadki działań negatywnie wpływających na polsko – ukraińską współpracę, nie mogą świadczyć o jej całości, ponieważ nie byłby to prawdziwy obraz naszych stosunków. Nie lekceważmy więc tego rodzaju nagannych zachowań, ale nie pozwólmy również, aby przesłaniały nam prawdziwy obraz.
z poważaniem
Prezydent Miasta
Robert Choma